Takie cuda można oglądać podczas Międzynarodowego Festiwalu Latawców w Ahmedabad. Święto odbywa się nad brzegiem rzeki Sabarmati, która przepływa przez miasto. Wiele z zaprezentowanych tam latawców, to prawdziwe dzieła sztuki. Nic dziwnego, bo dla niektórych twórców przygotowanie idealnego latawca i testowanie go na wietrze, to niemalże nałóg, oczywiście z gatunku tych bardziej pozytywnych.
Różnorodność latawców jest olbrzymia.
Jedni używają niezwykle skomplikowanych konstrukcji sterowanych elektronicznie...
Inni wolą klasyczne latawce w kształcie kwadratu czy rombu.
Tradycja przygotowywania latawców w Indiach jest już dość długa. W połowie stycznia przed rozpoczęciem święta Lohri ( święto Makar Sankranti w Pundżabie), które ma charakter dożynkowy, przygotowywane są dziesiątki barwnych latawców.
Pasja "latawcowa" jest olbrzymia wśród Hindusów. Ich kolorowe dzieła wykonywane są od początku do końca ręcznie.
W najprostszej wersji potrzebny jest kołowrotek, na który nawijana będzie nić, żyłka, bądź cieniutki sznurek.
Z początkiem roku indyjskie ulice pełne są wielokolorowych latawców.
W najprostszej wersji potrzebny jest kołowrotek, na który nawijana będzie nić, żyłka, bądź cieniutki sznurek.
I oczywiście materiał lub cienki papier wycięty w dowolną formę i przymocowany do lekkich listew trzymających konstrukcję.
Z początkiem roku indyjskie ulice pełne są wielokolorowych latawców.
Festiwale takie, jak ten w Ahmadabad są doskonałą okazją do zaprezentowania swoich dzieł, zwłaszcza dla największych entuzjastów latawców.
źródło : http://wiadomosci.wp.pl, http://www.jakubsliwa.com/blog/, http://www.google.pl/imgres
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz